Waga – wróg czy przyjaciel?
Kiedy nasza waga zaczyna piąć się w górę część z nas zaczyna kupować coraz luźniejsze ubrania i unika nawet spojrzenia w kierunku łazienkowej wagi, nie wspominając o wejściu na nią. Niestety, unikanie konfrontacji z problemem nie sprawi, że on zniknie, a takie postępowanie może doprowadzić do sytuacji, w której nasz organizm zacznie szwankować, wysyłając nam sygnały alarmowe, takie jak ból stawów, czy łatwiejsze męczenie się. Odwiedzony lekarz, może nam zalecić zrzucenie kilku lub nawet kilkunastu kilogramów. Nie wahajmy się wtedy poszukać pomocy, np. wpisując w internetową wyszukiwarkę „Odchudzanie Katowice”, czy odwiedzając pobliską siłownię. Jeśli nie mamy ochoty na trening w otoczeniu spoconych ciał, możemy wybrać siłownię na powietrzu, które zazwyczaj nie są tak oblegane, lub zdecydować się na wizytę na basenie. Pływanie nie tylko pomoże nam osiągnąć pożądaną przez nas wagę, ale będzie też doskonałą rehabilitacją dla naszych stawów. Jeżeli dołączymy do tego odpowiednie zmiany w naszej kuchni, to waga szybko przestanie być naszym wrogiem, a stanie się przyjacielem.
