Mlodziez i alkohol

0
241

Zadna impreza nie moze sie bez niego obyc. Jest koniecznym warunkiem by sie dobrze bawic. I jest dowodem, ze nie jest sie juz malym dzieckiem, tylko wyluzowanym nastolatkiem. Mowa tu oczywiscie o alkoholu, który staje sie powaznym problemem dla coraz to mlodszych obywateli. Tak naprawde przeciez nie jeston konieczny do dobrej zabawy. I wcale nie swiadczy o tym, ze jestesmy cool. Swiadczy o tym, ze latwo poddajemy sie ogólnym trendom i jestesmy swietnymiobiektami do manipulacji. A najwiekszy problem tkwi w tym, ze coraz to mlodsi staja sie ofiarami nalogu alkoholowego, który juz na starcie niszczy mlodym ludziom zycie i ustawia ich na pozycji przgeranej. Latwo jest zaczac zabawe z alkoholem. Ciezko jest jednak przestac i poskladac swoje zycie do kupy. Dlaczego tak latwo przekonac mlodych ludzi do spozywania alkoholu? To pytanie jest poczatkiem lawiny pytan, które zadaja sobie rodzice mlodych alkoholików. Niestety zbyt czesto pytanie to zadawane jest zbyt pózno. W momencie, w którym dziecko juz po uszy tkwi w tym bagnie.